Szpilki damskie na przestrzeni lat

Wśród lekarskich autorytetów XIX-wiecznego środowiska lekarzy pojawiła się nawet opinia, że w każdym miejscu, gdzie pojawiały się szpilki, zauważalnie wzrastały przypadki dostrzeżenia schizofrenii. Jej głównym powodem miało być zwłaszcza uciskanie stopy przez obuwie, co miało nie pozostawać bez wpływu dla poprawnego funkcjonowania całego mózgu.

Szpilki damskie i trudne początki

Purytańscy Anglicy nie byli jedyną społecznością, która ustawiła się do walki ze szpilkami. Głównymi zarzutami rzucanymi w stronę wysokich obcasów były rzekome cechy perwersyjności, ale również środowisko lekarzy, zwłaszcza ortopedzi sugerowali, że tego rodzaju obuwie damskie stanowi jeden z najbardziej niebezpiecznych przedmiotów na ziemi słońcem, tym groźniejszym, że tak niepozornym. Według ich opinii założenia szpilek miało nieubłaganie powodować skurcze mięśni, problemy psychiczne, a nawet mogło doprowadzić do ślepoty.

Szpilki damskie w poprzednim wieku

Jeszcze w trakcie pierwszej połowy poprzedniego wieku prawie wszystkie kobiety ubierały buty na niskim obcasie. Nie doprowadziło do jednak do zauważalnej poprawy stanu zdrowotnego u pań. W tamtych czasach nie był to liczący się czynnik i nie zaprzątał myśli kobiet. Liczyła się przede wszystkim wygoda podczas chodzenia. Wiązało się z panującą sytuacją wojenną. II wojna światowa wpłynęła na kobiecą modę. Według regulacji angielskich szpilki ze swoim obcasem nie mogły przekroczyć granicy dwóch centymetrów. Z kolei przepisy za Oceanem mówiły o wysokości czterech centymetrów.

Szpilki damskie wracają do łask

Szpilki odzyskały dobrą opinię w latach powojennych, gdy działania wojenne stawały się już wspomnieniem. Za osobę, która odpowiada za ich wielki powrót, uznaje się Christiana Diora, który zapoczątkował prezentowanie swoich kolekcji w charakterystycznym stylu New Look. Ściśle dopasowane żakiety, które podkreślały kobiecą talię, rodzaj spódnic z klosza oraz buty o wąskim nosku miały ogromny wpływ w następnych latach na wizerunek wszystkich kobiet na świecie.

Szpilki damskie stają się pożądane

Szpilki w swojej słynnej postaci, zbliżone wyglądem do współczesnych wersji znanych nam ze sklepów, zaczęły pojawiać się jednak dopiero w latach 50. Szewcy z państwa włoskiego i francuskiego rozpoczęli między sobą niewypowiedzianą wprost rywalizację. Ich zamiarem było stworzenie takiego kobiecego obuwia, by miały w sobie jak najcieńszy i najwyższy obcas. Wszystkie panie nie myślały o niczym innym, jak o wysokich obcasach.

Nie było to żadną przeszkodą, że tego typu obuwie, a więc z bardzo ostrymi obcasami, przypominające niekiedy pod względem komfortu gwoździe niszczyło podłogi i parkiety. Nie liczyło się nawet to, że zwyczajnie nie zaliczały się do najwygodniejszych. Główną zaletą było to, że kobiece nogi sprawiały wrażenie znacznie dłuższych niż były one w rzeczywistości. Sama figura zdawała się bardziej smukła, a tak drobny fakt, że przykładowo ciężar ciała kobiety o wadze 45. kilogramowej odpowiadał w praktyce ciężarowi znacznie większego kalibru nie miał tu szczególnego znaczenia.